![]() |
|
tel.071 318 01 04
|
|
|
|
Komputerowe
Badanie Postawy Ciała – okiem praktyka Strona ta omawia od strony praktycznej zagadnienia związane z wykonywaniem badania komputerowego postawy ciała. Autor:
Jarosław Jasięga Absolwent
Akademii Wychowania Fizycznego i Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Od 10 lat
w zawodzie – fizjoterapeuty. Instruktor Terapii Obrzękowej. Uczestnik kursów z
terapii manualnej, terapii cranio-sacralnej, terapii wg Mulligana, terapii
obrzękowej, tapingu medycznego, kursu osteopatii wg metody Ackermanna.
Współorganizator kursów Kompleksowej Terapii Obrzękowej oraz terapii metodą
Ackermanna. Od 9 lat prowadzący badania wad postawy przy pomocy aparatury firmy
CQ Elektronik System wykorzystującej zjawisko Mory projekcyjnej. Kontakt: kom. 0606 752 976; jasiega@wp.pl; www.kto.com.pl 1.
Wady postawy Prawidłowa i
wadliwa postawa ciała jest niedoceniana w społeczeństwie. Wpływ na to mają
relatywnie odległe konsekwencje zaburzeń w obrębie narządu ruchu. Dzieci
najczęściej same nie sygnalizują swoich wad postawy.
Niezmiernie rzadko również skarżą się na ból, (który pojawi się z pewnością
później), a związany będzie najczęściej z przeciążeniem któregoś odcinka
kręgosłupa. Pojawi się, gdy są już zmiany w strukturze, a więc nieodwracalne. Podobnie rodzice nie są w stanie szybko wychwycić
niekorzystnych zmian na samym początku. Jest to najczęściej związane z
codziennym przebywaniem ze sobą. Dziecko rośnie i często sporadycznie
pojawiająca się „ciocia” uświadamia nam, że od ostatniego razu nasz maluch
urósł „dwa razy”. Tym bardziej zwracanie uwagi na początkowo niewielkie zmiany
w obrębie kręgosłupa czy stóp jest niezmiernie trudne. Dlatego dużym problemem jest wczesne wykrywanie i pomiar
tego, co dzieje się z dzieckiem. Jest to
działanie specyficzne i dlatego niedoceniane. Znaczna większość działań w medycynie
jest związana nie z prewencją, lecz już z nagłą potrzebą zdiagnozowania przed
podejmowanym leczeniem. Ekg, usg, eeg, rtg, rezonans, badania laboratoryjne....
służą do wykrycia „przyczyn” dolegliwości. Celem tego jest zaaplikowanie
konkretnego leczenia. Badania te są więc wymuszone niejako przez pacjenta gdyż,
aby leczyć trzeba wiedzieć co leczyć. Inną grupą są badania podejmowane czysto profilaktycznie.
Są to m.in. mammografia, czy badanie gęstości kości pod kątem osteoporozy. Tu
powinny się mieścić w zdecydowanej większości właśnie badania przesiewowe wad
postawy. Badania wymienione mają tę cechę, że zapobiegają poważnym
chorobom i komplikacją w przyszłości. Zdrowa moda na wykrywanie nowotworów
piersi, ogólnie mówiąc wzięła się ze świadomości konsekwencji zaniedbań. A
skutki są znane i nieodwracalne. Podobnie jest z konsekwencjami zaniedbań w związku z
prawidłową postawą ciała. Skutki są równie wielkie. Ponad 85% współczesnego
społeczeństwa miało, ma, lub będzie miało problem z kręgosłupem. Leczenie dolegliwości,
u których podstaw leżą zmiany w obrębie kręgosłupa jest chyba największą
bolączką również wśród lekarzy. Jest to leczenie długotrwałe, często ma
charakter poszukiwań zakrojonych na szeroką skalę i przeprowadzanych na wielu
płaszczyznach. To od kręgosłupa może boleć serce, nerka, głowa.... Nieskuteczność tego leczenia jest doświadczana przez
znaczną większość chorych. Są to ludzie skazani do końca na częstsze lub
rzadsze wizyty u specjalistów. Gro badań wykonywanych przy okazji poszukiwania
przyczyn dolegliwości, dosyć często nie przynosi odpowiedzi na pytanie:
dlaczego boli? „Nasz nieporadność w
leczeniu tego zespołu jest przerażająca. Zamieszanie, jakie bóle krzyża
wywołują w społeczeństwie i wśród lekarzy, jest większe niż powodowane innymi
chorobami razem wziętymi.” Raymond Million. Diagnostyka bólów krzyża jest trudniejsza niż bólów w
obrębie innych odcinków narządów ruchu(...). Do bólów krzyża prowadzi
najczęściej splot różnych przyczyn i niekorzystnych czynników, a nie pojedynczy
bodziec – np. dźwignięcie ciężaru itp.” Prof. dr hab. med. Artur Dziak. 2.
Rola
badań przesiewowych (potrzeba szybkiego bezinwazyjnego diagnozowania) Badanie przesiewowe dotyczące wad postawy metodą Mory projekcyjnej może być przeprowadzane już u dzieci przedszkolnych. Terminy badań, nazywanych testami przesiewowymi do wykrywania zaburzeń układu ruchu, którymi recenzentami byli: prof. dr hab. med. D. Tylman, lek. med. M. Należyty i doc. dr wf. Maria Kutzner-Kozińska, podała ta ostatnia w swojej książce dotyczącej gimnastyki korekcyjnej[1]. Określa ona cel testów jako wykrywanie u dzieci i młodzieży następujących zaburzeń układu ruchu:
Metoda Mory określa dodatkowo symetryczne zależności w obrębie całych pleców (barki łopatki, trójkąty talii...) i miednicy (poprzez kolce biodrowe tylne górne) oraz szereg dodatkowych parametrów w obrębie stóp, co rozszerza zakres takiego testu. Podany wiek jest tutaj charakterystyczny dla badań przesiewowych. Innym zagadnieniem jest kontrola procesu postępowania korekcyjnego. Po wykryciu zaburzeń w postawie ciała, dziecko powinno zostać objęte korektywą, a w przypadkach znaczących zaburzeń postawy specjalistyczną opieką lekarską. Dokonując badań, które mają dokonać wstępnej selekcji wybranej grupy dzieci w przypadku zastosowania aparatury opartej na fotogrametrii (Mora) zapewniamy całkowite bezpieczeństwo. Nie ma tu niekorzystnych czynników takich jak promieniowanie, czy naświetlanie dziecka. 3.
Uproszczona ocena postawy ciała badanego i pomiary przed badaniem
komputerowym. Zastosowanie wyspecjalizowanego sprzętu nie zwalnia
od potrzeby obserwacji i wstępnego ocenienia badanej osoby za pomocą najprostszych
i najbardziej dostępnych metod oglądowych. Każdego badanego powinniśmy poddać
ocenie oglądowej, przeprowadzonej w trzech płaszczyznach: z przodu, z boku i z
tyłu. Zwraca się uwagę (najogólniej mówiąc) na wszelkie asymetrie występujące
między prawą i lewą połową ciała. Oglądu najlepiej dokonać w naturalnym świetle
w jasnym pokoju tak, aby nie powstawały cienie i smugi na ciele badanego mogące
sugerować brak symetrii. Test zgięciowy. Oceny testem zgięciowym dokonujemy
patrząc na badanego od tyłu. Przy stopach rozstawionych na szerokość barków
polecamy badanemu wykonanie luźnego skłonu do przodu tak, aby sięgnąć do
podłoża. Z pozycji skłonu do przodu polecamy o powolny wyprost do pozycji
pionowej. Prostowanie powinno zaczynać się od kręgosłupa lędźwiowego przez
piersiowy, szyjny i na końcu wyprostowanie głowy. Nasza uwaga powinna być
skupiona na samym zachowaniu się kręgosłupa podczas ruchu oraz na symetrii
lewej i prawej strony. Bardzo często w praktyce zauważamy przykurcz mięśni
tylnych uda (często po jednej stronie większy), co powoduje zgięcie jednego
kolana (lub obu) i zaburzenie obrazu w obrębie kręgosłupa i pleców. W przypadku rotacji kręgów, podczas wykonywania
testu zgięciowego, najłatwiej jest dostrzec garb żebrowy ( na poziomie
kręgosłupa piersiowego), lub wał mięśniowy ( na poziomie kręgosłupa
lędźwiowego). Ocenie można też poddać ruchomość poszczególnych odcinków
kręgosłupa podczas prostowania. Istotne może być również poddanie ocenie zakresów
ruchów oraz siły poszczególnych grup mięśniowych. Testujemy wówczas w
izolowanych pozycjach interesujące nas mięśnie lub stawy. Przed badaniem wykonywanym przy pomocy aparatury
komputerowej koniecznie należy dokonać pomiarów osoby badanej – chodzi tu w
szczególności o aktualny wzrost i wagę. Jest to potrzebne nie tylko do obliczenia przez
komputer niektórych parametrów, ale również w celu dokonania późniejszego
porównania i wyciągnięcia wniosków, co do zastosowanej terapii i podjętych
działań, lub zmian wywołanych przez upływający czas. 4.
Potrzeba zastosowania sprzętu Potrzeby społeczne na
diagnozowanie wad postawy są ogromne. Który rodzic nie pragnie zapewnić swojemu
dziecku bezbolesnej przyszłości? Często sami cierpiąc na dokuczliwe bóle
kręgosłupa, chcielibyśmy ochronić nasze dzieci przed takim samym losem.
Niestety dzieci nie zgłoszą same nieprawidłowości w swoim rozwoju. To my,
dorośli musimy przewidywać i zapobiegać. Badania przy pomocy
aparatury pomagają zobiektywizować wyniki. Szereg parametrów powstałych po
obróbce komputerowej daje dokładny obraz stanu dziecka. Opracowanie wyników i
ich analiza może przebiegać wielopłaszczyznowo dzięki znacznej liczbie
liczonych przez komputer parametrów. Wydajność aparatury pozwala na dosyć
krótkie zaangażowanie czasu badanej osoby, a tym samym przebadanie sporej grupy
w stosunkowo krótkim czasie. Musi znaleźć się też czas na nawiązanie
bezpośredniego kontaktu i dopytanie o aktualną wiedzę badanego na temat swojego
zdrowia, postawy, czy dać badanemu możliwość zadania pytania. 5.
Możliwości badawcze sprzętu Badania pozwalają
ocenić stan dziecka w fazie, gdy zmiany są niewielkie, a tym samym możliwa jest
ich szybka korekcja. To wszystko sprawia, że można uniknąć części problemów w
późniejszym czasie związanych z leczeniem skutków powstałych w wyniku wad
postawy. Metoda ta po
spełnieniu pewnych warunków jest powtarzalna. Z 6-letniego doświadczenia mogę
powiedzieć, że często charakterystyczne, zmienne osobowo cechy postawy ( jak
pochylenia tułowia, kształt krzywizn, ustawienia łopatek itp.) powtarzają się w
kolejnych badaniach u tych samych dzieci (po roku, czy nawet po 3 latach). Kolejnym argumentem jest proces kontroli,
który niewątpliwie pozwala dzięki badaniom na plastyczne zachowania w czasie
procesu korektywy i dostosowywanie naszych oddziaływań na dziecko tak, aby
maksymalnie podnieść skuteczność i efektywność. Aparatura nie ma negatywnego
wpływu na człowieka i jest możliwe wykonywanie takiej ilości badań, jaka jest
konieczna. Można wykonywać badania np. przed i po terapii, podczas dobierania
wysokości wkładki przy skrócie jednej kończyny, po skorygowaniu świadomym
wadliwej nawykowej postawy... 6.
Przeprowadzenie badania Podczas
przeprowadzania badania należy spełnić pewne warunki, które zapewnią w
przyszłości porównywalność wyników z różnych okresów. Należy stworzyć
warunki do rozebrania się przed badaniem tak, aby nie przekroczyć zbytnio
bariery wstydu. Najlepiej przy drzwiach postawić parawan, odgradzający
bezpośrednio wgląd do pomieszczenia z zewnątrz. Jeżeli nie jest to możliwe to
należy tak ustawić aparaturę (na stole), aby osoba badana nie musiała stać
twarzą do drzwi. Najbardziej korzystne jest, aby miejsce, w którym stoi osoba
badana było poza zasięgiem wzroku przypadkowo zaglądających osób trzecich do
pomieszczenia w którym wykonuje się badania. Spełnienie tego warunku zapewni
pewien poziom komfortu dla badanego i zmniejszy poziom stresu związanego z
potrzebą rozebrania się. Podczas wykonywania
badań na większej grupie dzieci, zwłaszcza w szkołach, powinno się unikać
zbędnego tłoku i większej ilości badanych w jednym pomieszczeniu. Należy
również dokonać podziału na grupy wiekowe oraz płeć. Polepsza to warunki pracy
i zapobiega hałasowi oraz zapewnia wspomnianą wcześniej intymność. Podczas
przygotowywania badanego należy dopytując się zebrać, jeżeli to możliwe, wywiad
dotyczący wcześniejszych incydentów mających związek z wadami postawy, czy
wcześniejszym leczeniem. Po zapisaniu należy
zmierzyć i zważyć badanego, ponieważ będzie to potrzebne przy liczeniu pewnych
parametrów jak również pozwoli w przyszłości analizować zmiany w stosunku do
aktualnego wzrostu, czy wagi. 7.
Technika prawidłowego znakowania pacjenta Kolejnym krokiem jest
zaznaczenie punktów orientacyjnych na ciele badanego. Należy zwrócić uwagę na
technikę zaznaczania tych punktów ( inna jest u osób szczupłych a inna u
otyłych), oraz pozycję, w jakiej się tego dokonuje. Palpacja dokonywana
jest opuszką palca. Niedopuszczalne jest używanie paznokci, ponieważ reakcją
jest zmiana pozycji przez badanego na skutek zbyt mocnego, czasem bolesnego
bodźca. U osoby szczupłej
bardzo często wyrostki kolczyste są widoczne na zewnątrz jako pewnego rodzaju
podskórne guzki. Palpacja ich odbywa się delikatnie palcem wskazującym i polega
na przesuwaniu skóry nad wyrostkiem, celem wyczucia i zaznaczenia jego środka.
Nieco inaczej wygląda to u osób otyłych. Bardzo często wyrostków nie widać.
Należałoby dokonać głębszej palpacji z dosyć mocnym uciskiem. Często zdarza się
ona niemożliwa, ze względu na tkliwość i bolesność tkanek u osoby, u której
pragniemy zaznaczyć interesujące nas punkty. Niestety zaznaczanie musi być
bezbolesne tak, aby pozycja przy zaznaczaniu nosiła cechy pozycji prawidłowej
(swobodnej, niewymuszonej itd.. – opisana poniżej) Konsekwencją tego jest
zmiana techniki na taką, która zabezpieczy prawidłowe naniesienie punktów.
Palcem wykorzystanym do palpacji jest kciuk (jego opuszka), wykonuje się nim
ruchy okrężne przesuwając palec razem ze skórą w miejscu gdzie spodziewamy się
znaleźć wierzchołek wyrostka kolczystego. Dawkując docisk, powinniśmy wyczuć
szukane miejsce. Wspomnieć należy o tym, iż im większa siła docisku tym
powierzchnia styku naszego palca ze skórą badanego powinna być większa. Przez
cały czas należy kontrolować prawidłową pozycję badanego, a w przypadku jej
utraty, od początku ustawić badanego. W przypadku
zaznaczania kąta dolnego łopatki, najlepiej dokonywać palpacji wewnętrzną
stroną kciuka, kładąc rękę stroną dłoniową na ciele badanego (na jego łopatce).
Trzymając kciuk lekko zgięty staramy się, aby kąt dolny łopatki znalazł się na wysokości
naszego stawu międzypaliczkowego kciuka, który dopasowuje się do brzegów
łopatki badanej osoby. Znakujemy przy zachowaniu prawidłowej postawy: ręce
badanego zwisają swobodnie a barki są luźno (nie mogą być podciągnięte do góry) Przy zaznaczaniu kolców
biodrowych tylnych górnych, na samym początku musimy zwrócić uwagę na
występujące u większości osób zagłębienia nad kolcami. Szukać ich należy w tej
właśnie okolicy. Palpacji należy dokonać równocześnie na obu kolcach, celem
wyczucia ich budowy (jest różna u różnych osób), oraz późniejszego zaznaczenia
punktów na tych samych poziomach. Palpację wykonujemy obydwoma kciukami
równocześnie zwróconymi do siebie, odkładają pisak na bok. Przed zaznaczeniem
punktów należy „nabrać” skóry w okolicy kolca od strony górno-bocznej i
przesunąć ją pod kolec. Ze względu na budowę kolców jest to technika niezbędna
do porównywalnego zaznaczenia interesujących nas punktów. Kolce biodrowe tylne
górne są wyczuwalne jako stożkowate wzniesienia. Wykonywanie palpacji na jego szczycie
jest obarczone dużym błędem. Skóra w tym miejscu jest wyraźnie bardziej
przesuwalna i ciężko zaznaczyć na obu kolcach punkty w identycznych miejscach.
Nabranie skóry i przesunięcie jej od spodu pod kolce pozwala zatrzymać kciuki w
tym samym miejscu na „zboczach stożka” kolca. Jest to o wiele bardziej
wyczuwalne i przede wszystkim pozwala (przy poprawnie zaznaczonych kolcach)
porównać prawą i lewą stronę. Przy wykonywaniu
wszelkich czynności przy badanym najlepiej mówić o tym, co robimy wyprzedzając
nieco samą czynność. Daje to poczucie większej pewności badanemu i zapobiega
np. nagłemu odwróceniu się badanego przy pierwszym dotknięciu pleców pisakiem.
Dla nas oszczędza to konieczność kolejnego ustawiania prawidłowej pozycji. 8.
Pozycja badanego Pozycję do znakowania
i późniejszego badania powinno cechować kilka stałych elementów. Mianowicie
stopy powinny być rozstawione na szerokość barków. Wynika to z potrzeby
kontrolowania u badanego równomiernego obciążania stóp. Przy rozstawionych
stopach, moment przeniesienia ciężaru na jedną nogę jest wyraźnie widoczny i
może być natychmiast skorygowany. W sytuacji, gdy stopy są złączone, ciało
ciągle szuka równowagi, ponieważ jest mała powierzchnia podparcia, a tym samym
ruchy te są trudne do uchwycenia dla osoby badającej. Znakowanie powinno się odbywać w pozycji
wyprostowanej ze swobodnie zwieszonymi kończynami górnymi i ustawieniem głowy
prosto (wzrok przed siebie poziomo). Błędem jest znakowanie w pozycji skłonu w
przód (pozycja do badania garbu żebrowego) bardzo często dochodzi do zgięcia
jednego kolana i powoduje to przeniesienie na kręgosłup skrzywień, które nie
odpowiadają rzeczywistości. Problemem też jest przesuwalność skóry, która w
skłonie jest niejako pociągnięta w przód, a podczas badania w pozycji
wyprostowanej może nie oddawać rzeczywistego przebiegu linii wyrostków
kolczystych. Ustawienie badanego w
chwili rejestrowania zdjęć, też wymaga przestrzegania pewnego schematu, który
zapewnia utrzymanie odpowiedniej pozycji i daje możliwość powtarzalności i
zobiektywizowania wykonywanych badań. Istotnym jest, aby podczas samego
rejestrowania zdjęć w komputerze zachować kolejność czynności: ·
Włączenie rejestracji i
światła w aparacie ·
Wyłączenie światła w
pomieszczeniu ·
Podejście do badanego od
tyłu ·
Skorygowanie postawy
(rozstawienie stóp, uwidocznienie początku szpary pośladkowej, rozluźnienie
zwisających kończyn górnych, rozluźnienie barków, poprawienie ustawienia głowy,
prośba o patrzenie przed siebie) ·
Przejście przed badanego
i delikatnymi ruchami rąk ułożonymi na biodrach badanego doprowadzenie do
symetrycznego ustawienia miednicy w obrazie na komputerze. ·
Wyłączenie rejestracji i
dalsza obsługa programu w komputerze. Zmiany
w kolejności mogą spowodować brak wymaganej pozycji przy badaniu. Przykładem
jest ustawienie badanego a następnie zgaszenie światła. Powoduje to
automatycznie zmianę postawy, często oglądnięcie się badanego, czy nawet
przestraszenie. Podczas
badania stoimy przed badanym. Kontrolujemy dzięki temu przez cały czas jego
postawę, a na ekran komputera patrzymy przez ramię badanego. Wówczas w momencie
gdyby badany staną z ugiętym kolanem, obciążając bardziej jedną nogę, to
przesunięcie i ruch głowy jest łatwo wychwycić nawet przy zgaszonym świetle w
warunkach oświetlenia pleców pacjenta wyłącznie światłem z aparatu. Niestety
stanie z któregoś z boków pacjenta jest błędem. Następuje wówczas odruchowe
odchylenie w przeciwną stronę i uzyskany wynik badania nie odda w pełni stanu
pacjenta. Również stanie za pacjentem nie pozwoli na równoczesne kontrolowanie
obrazu w komputerze i pozycji badanego. W
przypadku np. nierówności kończyn dolnych aparatura daje możliwość wykonywania
kolejnych pomiarów i zdjęć z wykorzystaniem podkładek i dokonaniem kompensacji
skrótu. Można tu metodą prób i błędów dobierać wysokość wkładki tak, aby
uzyskać najbardziej korzystną zmianę w parametrach a tym samym w postawie
pacjenta. Porównując wyniki i obraz komputerowy kilku badań, bez wkładki i z
kilkoma opcjami wysokości podkładek, możemy prześledzić zachowanie np. linii kręgosłupa,
zmiany w trójkątach talii, wysokość kolców biodrowych tylnych górnych, wały
mięśniowe w okolicach kręgosłupa lędźwiowego i wiele innych parametrów. Badanie
dokonane przy pomocy aparatury opartej na zjawisku Mory projekcyjnej i
wykonywane standardowo zdjęcia rentgenowskie są różnymi badaniami. Często
rozbieżności w wynikach są spowodowane różnicą w pozycji zastosowanej podczas
wykonania zdjęcia. Zdarza się, że zdjęcia rtg są wykonywane w pozycji leżącej.
Pozycją do badania komputerowego jest postawa stojąca, ze stopami rozstawionymi
na szerokość barków i przede wszystkim z równomiernym obciążaniem kończyn
dolnych. Pozycja stojąca jest pozycją najbardziej odpowiadającą „życiu
codziennemu”. Ponadto tak często obliczany na podstawie zdjęć rtg kąt Cobba nie
zawsze pokrywa się z kątem skrzywienia wyliczonym przez komputer. Wynika to z
faktu, że do wyznaczenia kąta skrzywienia przy pomocy badania komputerowego
bierze się pod uwagę linię wyrostków kolczystych. Przy dużych skrzywieniach
przebiegających ze znaczną rotacją kręgów, wyrostki kolczyste nie odpowiadają
rzeczywistemu ułożeniu kręgów (należy o tym pamiętać). .Po
wykonanym badaniu należy dać czas badanemu na ubranie się i poinformować o tym
jak i kiedy będzie można uzyskać końcowy wynik badania. 9.
Co można pokazać w relacjach dziecko-rodzic-ja Podczas kontaktu w relacji rodzic – dziecko – badający, należy przede
wszystkim wyjaśnić wątpliwości z jakimi rodzic trafił na badanie. Często
bodźcem do wykonania badania jest wcześniejsze podejrzenie rodzica o istniejącą
już wadę postawy u dziecka (krzywo siedzi, garbi się, źle nosi torbę do szkoły,
jest krzywy, dziecko sąsiada już ma wadę postawy....). Zawsze należy wyjaśniać
rodzicowi i pokazywać, najlepiej na dziecku, to co jest niepokojące i
odbiegające od normy. Rodzic musi czuć się w części jako osoba badająca, a
dzięki naszym spostrzeżeniom mieć wrażenie, że potrafi być też obiektywny w
stosunku do swojego dziecka. Dzięki takiemu podejściu możemy liczyć na
późniejszą współpracę z rodzicem w kwestii dalszej terapii (po wykryciu wady). 10.Interpretacja wyników Po
przeprowadzonych badaniach i obliczeniach wykonanych przez komputer należy
opisać wydruki w taki sposób, aby rodzic nie będący specjalistą, mógł zrozumieć
wynik badania i jednocześnie mógł czynnie włączyć się w proces korekcji, jeżeli
takowy będzie wskazany. Badanie
zawiera szereg parametrów, lecz najistotniejsze są te, które określają
skrzywienia kręgosłupa i symetrię klatki piersiowej oraz zachowanie miednicy.
Dla potrzeb naukowych, porównawczych itp. można bardzo szczegółowo
przeanalizować wszystkie parametry, lecz robiąc to sprawimy, że dla rodzica
będzie ów wynik niezrozumiały i niemożliwy do zinterpretowania. Przy opisywaniu badania sugerujemy się
normami przewidzianymi dla danego parametru. Za
normę uważa się różnicę ( Ja takie przyjąłem): Do 5 mm dla następujących danych: ·
Parametry określające
łopatki ·
Parametry określające
trójkąty talii ·
Parametr określający
maksymalne odchylenie linii wyrostków kolczystych od linii C7-S1 Do
10 mm – dla parametru określającego położenie barków Natomiast
parametry określające różnicę w położeniu kolców biodrowych tylnych górnych
powinny wskazywać 0,0 – w przeciwnym przypadku występuje asymetria w obrębie
miednicy lub krótsza kończyna dolna po jednej ze stron. Jeżeli
zaś będziemy rozważać płaszczyznę strzałkową (plecy okrągłe, wklęsłe,
okrągło-wklęsłe, płaskie...), oceniamy kąt kifozy piersiowej i lordozy
lędźwiowej. Kątem granicznym jest tu kąt 145°([2]).
Czym większy kąt tym mniejsza wada. Przy
opisywaniu badania należy opisać je pełnym zdaniem bez używania skrótów i
ściśle fachowej nomenklatury. Nasze słowa muszą trafić do rodzica, który jest
bardzo często laikiem w tej dziedzinie. Na zakończenie należy też zasugerować
rodzicowi dalszy tok postępowania. Czy będzie to gimnastyka korekcyjna, czy
potrzeba większego zwracania uwagi na dziecko podczas codziennych czynności,
czy odesłanie do lekarza ortopedy celem dalszej diagnostyki – to wyniknie już z
uzyskanych podczas badania parametrów. Przy interpretacji wyniku bierze się pod uwagę wcześniej określone normy, a także można aktualne badanie porównać z wynikiem, który był wykonany we wcześniejszym czasie. Można wówczas dokonać porównania dwóch badań pod wieloma względami, swobodnie wybierając interesujące nas parametry. 11.Co w przyszłości z dzieckiem
i badaniem? Powtórne badanie jest sprawdzianem postępów i zmian zachodzących w ciele dziecka. Dzięki parametrom liczbowym uzyskanym podczas badania możliwe jest dokładne określenie zmian, na wielu płaszczyznach (dzięki wielu liczonym parametrom). Powtórne badanie pozwala ocenić dotychczasowe wyniki i dokonać niezbędnych korekt w dalszym postępowaniu. Terminy powtórzenia badań uzależnione byłyby od wyników pierwszego badania. Można by przyjąć, że:
Przy wykryciu zaburzeń w postawie ciała należy wdrożyć
odpowiednią terapię i musi powstać zespół, który się tym zajmie. Trzeba powiedzieć jasno, że pracę muszą
wykonać wszyscy jako zespół. Zespół ten powinni stworzyć rodzice z dzieckiem i
lekarz z rehabilitantem/fizjoterapeutą. Do osiągnięcia sukcesu potrzebna jest
praca i zaangażowanie wszystkich. Niezmiernie istotne jest, aby przy małych
asymetriach, jak również przy znacznych zmianach zaszczepić w dziecku potrzebę
ruchu i rekreacyjnego sportu. Ruch i wysiłek odpowiednio
dobrany zapewniają prawidłowy rozwój, sprawność i wydolność, lepszą
koncentrację, jasność myślenia..... Ojciec polskiej
ortopedii i rehabilitacji prof. Wiktor Dega już dawno zwracał uwagę na potrzebę
ruchu jako czegoś, czego nic nie zastąpi, a dla chęci utrzymania zdrowia jest
on koniecznie niezbędny. Powiedzenie: „Ruch
zastąpi wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi ruchu”, ma głęboki sens i w
dodatku ruch możemy mieć darmo. |